Dzisiaj Księżyc przestanie istnieć?!
Asteroida oznaczona symbolem YU55 ma długość czterech boisk piłkarskich. Mknie przez zimne przestrzenie Kosmosu w niewyobrażalną prędkością 50 tys. km/godz. Najszybszy samolot Lockheed SR-71 Blackbird osiąga prędkość ledwie 4500 km/godz.
Dzisiejszej nocy YU55 przeleci tak blisko Ziemi, jak żadne inne ciało niebieskie w ostatnich 35 latach. Odległość wynosić będzie 325 tys. km., czyli o całe 15 tys. km mniej niż wynosi odległość z Ziemi do Księżyca. Naukowcy uspokajają jednak, że kosmiczny kolos nie trafi w naszą planetę. Jesteśmy więc bezpieczni. Ale co by się stało, gdyby asteroida trafiła w Księżyc?
– Na pewno takie zderzenie przyniosłoby bardzo poważne, kosmiczne skutki – mówi Don Yeomans, szef programu NASA zajmującego się śledzeniem zbliżających się do Ziemi obiektów kosmicznych. – Uderzenie YU55 w powierzchnię Księżyca nie wybiłoby Srebrnego Globu z jego orbity, ale na pewno spowodowałoby powstanie olbrzymiego krateru.
Przeczytaj także
Rozpędzona do prędkości 50 tys. km/godz. skalna asteroida, uderzając w powierzchnię Księżyca wyrwałaby w jego powierzchni krater o średnicy 4 kilometrów. Zmieściło by się w nim więc centrum Warszawy.
– To już krater o znaczących rozmiarach, chociaż na Księżycu są też większe kratery – dodaje Yeomans.
Według niego, prawdopodobieństwo zderzenia YU55 i Księżyca jest jednak niewielkie. – Musiałoby dojść do wielu nieprzewidzianych okoliczności. NASA od dawna ma wyliczenia dotyczące trasy YU55 , z których wynika, że ryzyko jest małe – zapewnia Yeomans.
Ale w Kosmosie zdarzają się takie rzeczy, o jakich naukowcom nawet się nie śniło. Więc, kto wie, co stanie się dzisiaj w nocy...
[gallery ksiezyc]
Źródło - fakt.pl
Foto - Reuters, AP