Okropna powódź w Japonii
Południę Japonii wyspę Amami-Ōshima nawiedziła powódź. Żywiół zabił dwóch kobiet, jest też informacja o zaginionych bez wieści.
Na wyspie prawie nie działaja komunikacje: zepsute dą 12 tysięcy linii telefonicznych. Telefonia komórkowa też nie jest w stanie najlepszym. Jedynym źródłem informacji dla mieszkańców jest telewizja. Ponad 9 tysiące rodzin są pozbawione prądu.
Na razie nie działa miejscowe lotnisko.
Przeczytaj także
Ratownicy nie mogą totrzeć do niektórych miejscowości, bo drogi są zniszczone albo zasypane przez bagno. Poszukiwanie ofiar na helikopterach jest utrudnione przez warunki pogodowe.
Całkowicie zatopiony został dom dla seniorów. Dwie kobiety z tego domu zginęły. Reszta mieszkańców i pracowników tego domu ukryły się w kawiarni. Jest też informacja o kobiecie zaginionej bez wieści, jej dom zrujnowało osuwisko. Trwa operacja ratownicza.
Powódź spowodoweły deszcze, które trwają przez ostatnie trzy dni.
W środę w Amami - największym mieście na wyspie spadło około 640 milimetrów opadów. Liczba ta trzykrotnie przewyższa miesięczną normę dla tej miejscowości. Jest to rekordowa objętość opadów za cały okres pomiarów czyli od roku 1954.
W kilku miejscowościach woda zatopiła partery i sięgnęła 2 metrów. Samochody na parkingach kompletnie zanurzyły się w wodę.
W środę w czterech szkołach woda zatopiła podwórze i pierwsze piętro. Dzieci nie mogły wrócić do domu i zmuszone były cować w szkole.
Powodem silnych deszczy tutaj było zetknięcie ciepłych powietrznych mas, utworzonych przez tajfun Maggie na południu, i zimnego powietrza z północnego wschodu. Meteorolodzy uprzedzają, że silne deszcze będą trwały i w czwartek. W piątek liczba opadów wynieść może 200 milimerów.
![Zejście lawiny zabiło 67 w Kaszmirze [wideo]](https://cdn.meteoprog.net/thumbnails/newsweather/cropr_240x160/big_582633.jpg?1713460860 "Liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.")