Bezrobotny konserwator zabytków lepi cuda z piasku!

Po latach nauki studiach i praktykach pan Grzegorz Pawolski (26 l.), z zawodu konserwator zabytków, nie ma pracy. Ale ku uciesze dzieci i turystów spacerujących po plaży w Kołobrzegu buduje zamki z piasku


Można by powiedzieć, że w Polsce sztuka budowania zamków z piasku osiągnęła szczyty, skoro biorą się za nią konserwatorzy zabytków. Pan Grzegorz, dyplomowany konserwator zabytków, niestety aktualnie bezrobotny, szlifuje tę wcale niełatwą sztukę codziennie na kołobrzeskiej plaży. Wyczarowuje cudowne zamki z piasku, wzbudzające zachwyt turystów. 

– Postanowiłem sobie, że nie będę siedział w domu i się zamartwiał brakiem pracy – mówi pan Grzegorz. – Tut na plaży moje zdolności dają ludziom radość i od czasu do czasu ktoś coś wrzuci do kapelusza. 
Codziennie jeden zamek z piasku wychodzi spod rąk pana Grzegorza. Praca nad tymi sypkimi budowlami w zależności od wielkości zabiera mu od 3 do nawet 6 godzin. Żeby postawić tak dużą budowlę, trzeba użyć mokrego piasku.
– Najlepiej budować po południu, gdy słońce nie grzeje już tak mocno i nie wysusza szybko budowli – zdradza sekret pan Grzegorz. Po wakacjach ma zamiar wyjechać z kraju, może do Hiszpanii, gdzie jak słyszał można całkiem dobrze zarobić na tego typu działalności, bo w kraju pracy już chyba nie dostanie.

Przeczytaj także

W kraju

Błękitne flagi w Kołobrzegu

3 Sierpnia 2012 14:57

[gallery zamek]

Źródło - fakt.pl

Wideo

Ciekawostki

Pełna wersja