Piorun roztrzaskał 40-letniego buka!
Chwilę grozy przeżyły siostry z klasztoru w Braniewie (warmińsko-mazurskie). Potężny piorun roztrzaskał 40-letniego buka, rosnącego w przyklasztornym ogrodzie. Na szczęście nikt nie zginął.
Burza rankiem nadeszła nad Braniewo zza wschodniej granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Ścianę deszczu co kilka sekund przerywały gromy ciskane z nieba. Jeden z nich uderzył z ogromną siłą w 40-letniego buka, rosnącego w przyklasztornym ogrodzie.Huk był potężny. Zszokowane siostry wyjrzały przez okno i serca im ścisnęły się z żalu. Grom porozrywał dorodne i piękne drzewo na strzępy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
[gallery buk]
Przeczytaj także
[fakt.pl]