Fotoreportaż: Wenecja pod wodą
Zatopiona Wenecja 2018.
W tym roku klęska żywiołowa w Wenecji pobiła rekord: obecnie poziom wody osiągnął 147 centymetrów. Woda zalała 75-77 proc. miasta. To najgorsza powódź od 10 lat.
Przeczytaj także

W zeszłym tygodniu potężna nawałnica, której towarzyszyły śnieg i gradobicie nawiedziła Rzym. W ciągu pół godziny spadła rekordowa ilość opadów. Niepogoda spowodowała chaos na drogach i uszkodziła kilka aut.
Żywioł uderzył nie tylko w stolicę kraju, trudne warunki pogodowe panowały od Sycylii na południu do Mediolanu na północy.
W większości regionów obowiązuje najwyższy, czerwony, alarm powodziowy.
Zobacz też: Powódź w Arabii Saudyjskiej. Są ofiary.
W Wenecji niepogoda doprowadziła do powodzi.
Dla tej części Włoch „wielka woda” jest zjawiskiem typowym. Poziom morza podnosi się wiosną i jesienią. Jednak w tym roku klęska żywiołowa bije rekordy.
Powodzie w Wenecji, tak zwanaAcqua Alta (wysoka woda) są zjawiskiem regularnym. Zazwyczaj woda zalewa 12 proc. terytorium historycznego miasta. Odbywa się to raz na rok.
Do najgorszej powodzi doszło w 1966 roku. Wtedy poziom wody przekroczył 190 cm.
Autor zdjęć: Stefano Mazzola.