Kurtyny wodne wracają do Warszawy
Upały coraz bardziej nam doskwierają, ale na ratunek jak co roku przychodzą kurtyny wodne.
W weekend temperatura w stolicy może sięgnąć 34 stopni. To iście tropikalna pogoda. Każdy ma swoje sposoby na walkę z upałem a jednym z nich z pewnością są kurtyny wodne. Z roku na rok jest ich coraz więcej. – Z pewnością to jeden z lepszych sposób na ochłodzenie - mówi nam Edyta Piątkowska (27 l.), warszawianka. – Chociaż wolę basen to jak gdzieś zobaczę taką kurtynę to muszę pod nią przejść i od razu lepiej się czuje - dodaje z uśmiechem. Ratusza zapowiada, że będą działać w upalne dni w godzinach od 10 do 18.
Mimo że jest kilka kurtyn wodnych, to w skwar należy pamiętać, by przed wyjściem z domu założyć coś na głowę i wziąć ze sobą coś do picia. Na niebezpieczne skutki wysokich temperatur szczególnie narażone są osoby starsze oraz małe dzieci.
Przeczytaj także
Zobacz koniecznie: Hipertermia: oznaki i pierwsza pomoc
Tu pojawią się kurtyny wodne:
- Plac Zamkowy
- Krakowskie Przedmieście przy pomniku Mikołaja Kopernika
- Plac Trzech Krzyży przy pomniku Wincentego Witosa
- Plac Konstytucji od strony ulicy Waryńskiego
- Plac Defilad w okolicy skrzyżowania Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej
- Ulica Floriańska przy bazylice św. Floriana
- Płyta Desantu przy ul. Solec (Bulwar Flotylli Wiślanej)
- Ulica Nowy Świat przy ul. Smolnej (skwer Stanisława Wisłockiego)
- Skwer Hoovera
Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Źródło: Fakt.pl