Trąba powietrzna w Polsce
Mieszkańcy wsi pod Środą Wielkopolską mówią, że to była prawdziwa trąba powietrzna. Wichura zrywała dachy budynków gospodarczych, wyrywała dachówki z domów, niszczyła wszystko co spotkała na swojej drodze. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kilkanaście zastępów straży pożarnej usuwa skutki kilkuminutowej wichury pod Środą Wielkopolską. Najbardziej ucierpiały miejscowości Olszewo i Henrykowo. Pozrywane z budynków gospodarczych dachy leżały na polach, trzeba było ewakuować zwierzęta. Wiatr połamał również drzewa i słupy. – Trąba powietrzna trwała zaledwie chwilę, ale to był prawdziwe piekło – opowiadają mieszkańcy wsi. W Olszewie wiatr uszkodził dwa budynki mieszkalne i sześć gospodarczych, a w Henrykowie wichura zerwała dachy w dwóch pustostanach, jednym budynku mieszkalnym i dwóch gospodarczych. Najważniejsze jest jednak to, że nie ma poszkodowanych.
Porywisty wiatr wiał również w okolicach Nowego Tomyśla. W miejscowości Wąsowo uszkodził stodołę i garaż, a w Michorzewie od wichury zawaliła się stodoła.
Przeczytaj także
Wcześniej straty odnotowywano przede wszystkim na terenie Dolnego Śląska, Ziemi Lubuskiej, Podkarpacia. W województwie lubuskim silny wiatr łamał konary drzew i niszczył budynki. W Hetmanicach wichura zerwała dachy sześciu domów mieszkalnych.
Poważne straty żywioł wyrządził na Dolnym Śląsku. W Siechnicach oraz w okolicach Strzelina wiatr przewrócił ciężarówki. Nikt nie ucierpiał. W Bolesławcu świerki przewróciły się na budynek, w którym mieścił się sklep.Także tutaj obyło się bez ofiar. Strażacy interweniowali kilkaset razy usuwając m.in. połamane drzewa.
Źródło - Fakt.pl