Załamanie pogody w Kanadzie. Tysiące osób bez prądu.
Silne porywy wiatru doprowadziły do chaosu we wschodniej części Kanady. W wyniku przejścia nawałnic powstał tam paraliż komunikacyjny.
Atlantyckie wybrzeże Kanady znalazło się pod wpływem potężnego cyklonu, który przyniósł ze sobą śnieżyce i marznące deszcze. Na skutek przejścia klęski żywiołowej, bez prądu pozostało ok. 37 mieszkańców.
Nawałnicy towarzyszył huraganowy wiatr, dochodzący w porywach do 70 km na godzinę. Wiatr łamał gałęzie, powalał drzewa i zrywał linie wysokiego napięcia w prowincjach Nowa Szkocja, Wyspa Księcia Edwarda i Nowy Brunszwik. Usuwanie skutków zniszczeń może potrwać nawet kilka dni.
Przeczytaj także
![W Australii spadła rekordowa liczba opadów [wideo]](https://cdn.meteoprog.net/thumbnails/newsweather/cropr_120x80/big_582623.jpg?1578931380)
Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na lokalnych lotniskach odwołano setki lotów. Trudna sytuacja panuje na drogach: w związku z załamaniem pogody wzrosła liczba wypadków drogowych.