Warszawa: zima zaskoczyła miejskie służby
Miasto przykryła gruba warstwa śniegu. Mimo zapewnień służb przez wiele godzin ulice były przykryte grubą warstwa brei zmieszanego śniegu, piachu i soli.
– Dlaczego nikt nie odśnieża ulic? Przecież tak się nie da jeździć – tak komentowali kierowcy to, jak wyglądały wczoraj stołeczne ulice. O dziwo, śniegiem i błotem zawalone były nie tylko małe uliczki dzielnicowe, ale nawet wielkie miejskie arterie. Puławską, Trasą Łazienkowską czy Wisłostradą nie można było normalnie jeździć.
Służby miejskie natomiast zapewniały, że robiły wszystko, co w ich mocy, by ulice były przejezdne. – Od godziny 8.30 trwa usuwanie śniegu i błota pośniegowego z jezdni – czytamy w specjalnym komunikacie. – W akcji uczestniczy 310 pługosolarek. Standardu „czarnej jezdni” możemy oczekiwać w 4 godziny od momentu ustania opadów – zaznaczyli urzędnicy.
Przeczytaj także

Źródło - Fakt.pl