Ostatnie tornado w USA osiągnęło maksymalną wielkość
Aż 475 km/h miał wiatr wiejący wewnątrz trąby powietrznej, która uderzyła w ostatni piątek w okolicach Oklahomy. To bardzo nietypowe, aby siła żywiołu doszła do EF5 w skali Fujity. Okazało się te, że tornado było rekordowo wielkie.
Żywioł miał szerokość od 1,5 km do nawet 4 kilometrów. W sumie zginęło 18 osób w tym czterech łowców burz, których samochód zgnieciony jak dziecinną zabawkę odnaleziono na pobliskim polu. Według meteorologów amerykańskich było to najszersze tornado w historii obserwacji. Poszukuje się teraz sond badawczych, które mogły zostać rozstawione na drodze tornada przez zmarłego tragicznie Tima Samarasa. Może to dać więcej danych na temat tego zjawiska.
Początkowo ustalono, że trąba powietrzna miała siłę EF3, ale podniesiono tą wartość oglądając efekty zniszczenia oraz przeglądając zapisy z radarów pogodowych. Siła wiatru jak i szerokość wiru była ogromna i każdy, kto znalazł się na jego drodze miał niewielkie szanse na przeżycie. Specjaliści zwracają uwagę, ze rocznie w USA jest średnio około 1000 tornad, ale tylko jedno dochodzi do wielkości maksymalnych. Od 1950 roku na terenie stanu Oklahoma zarejestrowano tylko 8 zjawisk o takiej sile.
Przeczytaj także
Źródło - sabibon.info