Polskę zaatakowała zima.

Na oblodzonych drogach samochody wpadały w poślizgi, rozbijały się na drzewach, drzewa pod naporem ciężkiego śniegu zrywały linie energetyczne - sto tysięcy osób nie miało wczoraj prądu.


To jak stan klęski żywiołowej. Życie straciło 16 osób! Ale najgorsze są zapowiedzi klimatologów, że tak już będzie niemal co roku i prognozy synoptyków: na poprawę pogody i wiosny trzeba jeszcze czekać długie dwa tygodnie!

Wszyscy, którzy liczyli na ciepłą Wielkanoc, bardzo się zawiedli. W Boże Narodzenie nie było takiej zimy, jak w Wielkanoc. Zamiast słońca – śnieżyce, mróz i chlapa. Jak na tę porę roku to przecież pogodowy koszmar!

Przeczytaj także

Sprawdzają się poglądy wielu klimatologów o tym, że prawdziwej wiosny, takiej jaką pamiętamy z lat ubiegłych, już nigdy nie będzie. – Zapowiadają się tylko trzy pory roku: zima, po której gwałtownie nadejdzie lato, a po niej jesień – alarmują naukowcy.

To co wyprawia ostatnio pogoda, jest tego najlepszym przykładem. Wiosny nie doczekaliśmy się ani 21 marca, jak wypada w kalendarzu, ani teraz na Wielkanoc. Niewiele osób pamięta tak białe i chłodne święta Zmartwychwstania Pańskiego. Rok temu o tej samej porze można była schować już do szafy zimowe kurtki, czapki oraz szaliki. Termometr za oknem wskazywał 10 stopni powyżej zera. Teraz zamiast słońca i ciepła, mieliśmy atak zimy. Już Wielki Piątek śnieżyce sparaliżowały południe Polski. Lany poniedziałek był z kolei śnieżnym poniedziałkiem w centrum i na północy. Zziębnięci ludzie po kolana musieli brodzić przez zaspy i rzadko odśnieżone chodniki. O rodzinnych spacerach można było zapomnieć. Z domu wychodził tylko ten, kto musiał.

– Zawsze Wielkanoc kojarzyła się z ładną wiosenną pogodą, a tu taka niemiła niespodzianka – mówi Zofia Płaza (80 l.) z Warszawy. – Na ulicach chlapa, chodniki nieodśnieżone, straszne!

Ciężki, mokry śnieg na drzewach i witra spowodowały, że pękały nawet grube gałęzie. Przy ul. Wolność w Warszawie jedna z nich spadła na zaparkowane auto. Na szczęście nikogo nie było w środku.

Na Mazowszu i Podlasiu koszmar w swoich domach przeżywali ludzie pozbawieni prądu. Nie mogli korzystać z elektrycznych kuchenek i grzejników. Porwane sieci energetyczne odcięły dopływ energii do ponad 100 tys. domów. Pod naporem mokrego, ciężkiego białego puchu łamały się także gałęzie drzew, w miastach stwarzając ogromne zagrożenie dla przechodniów i samochodów.

Na drogach zima bardzo dokuczała kierowcom. Fatalne warunki jazdy sprawiły, że jezdnie były bardzo śliskie. Przez weekend w kraju doszło do ponad 160 wypadków. Zginęło w nich 16 osób. W Prusicach (woj. dolnośląskie) dachowała karetka. Trzeba było ściągać śmigłowiec, aby zabrać do szpitala rannego ratownika i przewożonego ambulansem pacjenta.

Tęsknimy za wiosną, ale synoptycy nie pozostawiają złudzeń. Najbliższe dni to wciąż mróz, zwłaszcza w nocy i wszelkiego rodzaju opady: śnieg, deszcz ze śniegiem, marznący deszcz. Zdaje się, że pozostaje nam teraz tylko czekać na lato.

Źródło

Średnia ocena to 4,2/5 na podstawie 52 recenzji

Pogoda w Polsce

+3°
Olsztyn
Poznań
+4°
Łódź
+5°
Lublin
+5°
Gorzów Wielkopolski
+5°
Warszawa
Kraków
+4°
Wrocław
+4°
Opole
+6°
Rzeszów
+4°
Białystok
+5°
Gdańsk
+5°
Kielce
Katowice
Zielona Góra
Toruń
+4°
Szczecin
+5°
Bydgoszcz

Wideo

Prognoza w innych regionach

Warszawa
+5°
Kraków
+5°
Łódź
+4°
Wrocław
+4°
Poznań
+4°
Gdańsk
+5°
Szczecin
+5°
Bydgoszcz
+4°
Lublin
+5°
Katowice
+4°
Białystok
+4°
Gdynia
+4°
Sosnowiec
+4°
Radom
+5°
Kielce
+5°
Toruń
+4°
Gliwice
+4°
Rzeszów
+6°
Zabrze
+4°
Wszystkie miasta