Gęsta mgła sparaliżowała polskie lotniska
Warszawskie lotnisko Okęcie z powodu mgły do godz. 10.00 nie przyjmowało i nie odprawiało samolotów.
Pasażerowie muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami. Z powodu mgły prezydent Komorowski nie odleciał w niedzielę wieczorem do Katowic!
Warszawskie lotnisko nie odprawiało, ani nie przyjmowało samolotów od niedzielnego wieczora. Wszystkiemu winna jest gęsta mgła, która spowodowała odwołanie zapowiedzianej na poniedziałek wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Śląsku i na Opolszczyźnie, bo samolot z prezydentem nie mógł w niedzielę wieczorem wystartować z Warszawy.
Przeczytaj także
Widzialność wynosiła 500 m. Lotnisko było zamknięte, ale liczono, że w każdej chwili sytuacja może się zmienić na lepsze. Samoloty lądujące są przekierowywano na inne lotniska, starty były wstrzymane. Około godz. 10.00 sytuacja się poprawiła.
Lotnisko Chopina prosi pasażerów, aby przed wyruszeniem na Okęcie potwierdzili status lotu w internecie, czy specjalnej infolinii.
Utrudnienia dotyczą także lotniska w Modlinie. Rano, z powodu mgły, nie odleciał stamtąd żaden samolot. Z opóżnieniem startują samoloty z Poznania i Wrocławia, Bez zakłóceń za to działa lotnisko w Gdańsku.
Źródło - gakt.pl