Anomalne mrozy i śnieżyce zaatakowały Amerykę Południową
Fala zimna w Ameryce Południowej spowodowała śmierć 30 ludzi.
Prezydent Chile ogłosił podnóże And terenem klęski żywiołowej.
Wczoraj w nocy temperatura spadła do minus 18 stopni Celsjusza, a dwumetrowe zaspy śnieżne izolowały od świata zewnętrznego 6,5 tys. osób. Takiej anomalnej pogody nie było już od 30 lat (w półkuli południowej teraz jest zima).
Przeczytaj także
