Krokodyle schowały się przed cyklonem
Na północnym zachodzie Australii w parku dzikiej przyrody krokodyle w ciągu kilku dni siedziały pod wodą, zrezygnowały nawet ze smakołyków.
Pracownicy parku wyjaśniają, że zwięrzęta w taki sposób schowały się przed potężnym cylklonem Yasi. Cyklon ten był największym za ostatnie sto lat. Przed pogodą uciekały też ptaki, przeleciały do innej części parku i już nie wróciły.
Na szczęście żadne zwierzątko nie zostało poszkodowane przez cyklon.