Sztorm we Włoszech [zdjęcia]

Niepogoda zabiła 9 osób we Włoszech.

Najwyższy alert pogodowy obowiązuje w pięciu północnych regionach kraju. Klęska żywiołowa zabiła co najmniej dziewięć osób. Poinformowały miejscowe władze.

Minioną nocą w Trentino-Alto Adige powalone przez wiatr drzewo zabiło wolontariusza, który pomagał strażakom likwidować skutki nawałnicy.

Dziś rano w Val di Sole ratownicy znaleźli ciało kobiety, którą porwały potoki wezbranej rzeki Meladrio. Wczoraj wieczorem poinformowano o śmierci siedmiu mieszkańców.

Burza uderzyła w niedzielę. Najwyższy, czerwony, alert pogodowy obowiązuje: w Ligurii, Lombardii, Trentino-Alto Adige, Friuli-Venezia Giulia i Veneto.

Ulewne deszcze i huraganowy wiatr odnotowano również w środkowej i południowej części kraju.

Obecnie najgorsza sytuacja panuje w regionie Wenecja Euganejska i w Ligurii, gdzie prędkość wiatru osiągnęła 160 km na godzinę. Bez prądu jest około 300 tys. odbiorców.

We wtorek odwołano zajęcia w szkołach w Rzymie, Neapolu i Genui.

Zobacz też: Powódź w Jordanii [wideo]