USA: powódź tysiąclecia w Karolinie Południowej

W wyniku klęski żywiołowej zginęło co najmniej osiem osób.


Ulewne deszcze uderzyły w amerykański stan Karolina Południowa. W wyniku wypadków drogowych, spowodowanych przez ulewy, zginęło 5 osób – poinformowała telewizja CNN.

Gubernator stanu Nikki Haley ulewne deszcze, nazwała „ulewami tysiąclecia”. Miejscami spadło nawet 60 centymetrów opadów.

Intensywne opady deszczu doprowadziły do powodzi w wielu miastach. Nieprzejezdne są także drogi.

Wkrótce później poinformowano o dwóch ofiarach śmiertelnych w sąsiedniej Karolinie Północnej

Nikki Haley twierdzi, że Karolina Południowa została dotknięta „opadami, które zdarzają się raz na tysiąc lat”, zaś rzeka Congaree płynie na najwyższym poziomie od 1936 r.

Najbardziej z powodu powodzi ucierpiała stolica stanu - Columbia

Ponad 375 tys. domów pozostało bez prądu.

Następna wiadomość Pogoda dla narciarzy 7 Października 2015 12:03

Wideo

Ciekawostki

Pełna wersja