Wiosna w Indiach

W północnych Indiach wiosnę witają dość specyficznie. Święto trwa twa dni i wydaje się, że wszyscy raptem zwariowali - latają bomby z farbami, ulicami płyną kolorowe oleje i atramenty.


Wszystkie kraje, w których zmiana pory roku wpływa na życie ludzkie, obchodzą nadejście wiosny. Zmiana pory roku jest też w północnych Indiach. Na południu kraju ciepła pora roku zmienia się jeszcze cieplejszą.

Temperatura powietrza zimą w północnych Indiach obniża sie do 3-4 stopni ciepła. W większości domów podłogi są kamienne i nie ma ogrzewania, więc ludzie dość dobrze odczuwają zimno. Na północy, zwłaszcza w górach często zdarzają się śnieżyce. Dlatego ludzie czekają na wiosnę z wielką niecierpliwością.

Przeczytaj także

Święto początku wiosny w Hinduiźmie nazywa sie Holi. Trwa dwa dni. Dzień święta wyznaczany jest w zależności od księżyca.

W pierwszy dzień palą się ognie. Każda wspólnota wybiera miejsce, na której zapala się ogromne ognisko. Ludzie zbierają się dookoła ognia i palą demona Holika symbolizującego zło i ciemne siły.

Drugi dzień - to właściwie festiwal farb. Tradycyjnie z trawy robią się kolorowe proszki, którymi ludzie obsypują siebie. Zgodnie wierzeniom, w ten sposób ludzie oczyszczaja się od chorób.

Ale w dniu dzisiejszym tradycja ta jest bardziej podobna do masowego wariactwa. Ludzie, którzy jednak wychodzą na ulicę zakładają najgorsze ubrania - przygotowują się do najgorszego.

W powietrzu latają butelki z farbami, farby-bomby, farby olejowe, kasety z farbą dla drukarek - słowem wszystko, co w ten czy inny sposób zabarwia. Często stosuje się takich farb, które tygodniami jeszcze pozostają na ludzkich twarzach i włosach. Zdarzają się też różne wypadki.

Wideo

Ciekawostki

Pełna wersja