Potężne śnieżyce sparaliżowały północny wschód USA
To największa burza śnieżna od 35 lat.
Śnieżyca Nemo, która nawiedziła północny zachód USA zabrała życie co najmniej 10 osób. Obfite opady śniegu pozostawiły 700 tys. budynków bez prądu.
Przeczytaj także
W wyniku burzy śnieżnej 5 osób zginęło w stanie Connecticut, dwie – w Nowym Jorku, dwie osoby w stanie Massachusetts i jedna w New Hampshire.
Stan wyjątkowy wprowadzono w Nowym Jorku, Massachusetts, New Hampshire, Connecticut i Rhode Island. W niektórych miejscach spadło tam metr śniegu. Burza śnieżna wywołała paraliż komunikacyjny. Wiele miejscowości jest odciętych od świata.
Powiązane wiadomości