Jelenie się topią!
Dramatyczna akcja pod Gryficami. Właśnie tam stado ośmiu byków i łań wbiegło na taflę jeziora. Po chwili lód z trzaskiem pękł!
Było ok. 13, kiedy wędkarz łowiący ryby nad jez. Rejowickim zobaczył wbiegające na lód jelenie. Kiedy tafla załamała się pod zwierzętami, mężczyzna złapał za telefon i wykręcił 998.
Przeczytaj także
Strażacy dojechali z pobliskich Gryfic. Ubrani w kombinezony ruszyli na ratunek. Przerąbali się przez lód, żłobiąc w nim korytarz.
– Myśleliśmy, że po tym dadzą radę już wyjść same, ale one nawet się nie ruszyły – mówi kapitan Marcin Wawrzyński z Państwowej Straży Pożarnej w Gryficach.
Strażacy po kolei zaganiali zwierzęta w kierunku brzegu. Na skraju jeziora na jelenie zarzucano zrobione z węży gaśniczych szelki i wciągano je na brzeg. Tam osłabłe padały na ziemię.
– Nie można było zabrać ich do lecznicy. Mógłby je tam zabić szok. Były tylko ogrzewane i nacierane. Wkrótce większość z nich stanęła na nogi – mówi weterynarz Adam Urbański (63 l.) z Gryfic.
Źródło - fakt.pl