Fala niepogody nawiedziła Bliski Wschód.
Warunki pogodowe, które panują w Izraelu, Palestynie, Libanie, Syrii, Jordanii i Turcji, zdaniem synoptyków, są najgorsze za ostanie 20 lat. W wyniku trudnych warunków pogodowych śmierć poniosło 17 osób.
Z powodu trudnej sytuacji na zaśnieżonych ulicach, zamknięto szkoły i przedszkola. Śnieg spadł nawet w pustynie Negew.
Przeczytaj także
Huraganowy wiatr o prędkości 120 km na godzinę, łamał drzewa i zrywał linie energetyczne. Ze względu na obfite opady śniegu, zamknięto dla ruchu wiele dróg, autostrada między Jerozolimą i Tel Awiwem jest nieprzejezdna w obu kierunkach.
Śnieżyce szaleją także w niektórych rejonach Syrii, warstwa śniegu sięga 1 metr.
W Turcji potężne opady śniegu we wschodnich i południowo wschodnich rejonach odcięły od świata setki miejscowości. Temperatura spadła do minus siedmiu stopni. W Stambule zamknięto szkoły, odwołano setko lotów, zamknięty dla żeglugi został Bosfor.