Każdy turyst może zostawić swój ślad na asfalcie Broadway’u
Wschodnie wybrzeże Stanów nakryła fala ciepła. W niedzielę 5 czerwca w Nowym Jorku temperatura siągnęła 38,8 stopni, powtórzywszy rekord tego dnia z roku 1999.
Ale 30-stopniowe upaly nie są rzadkością dla Nowego Jorku. Absolutne maksymum temperatury to 41,1 stopni (1936). Także temperatura często przewyższa 30 stopni.
Tegoroczne upały zaczęły się 20 czerwca, od początku lata zanotowano już 20 dni, w których temperatura powietrza przewyższyła 20 stopni. Ale słupiec termometra jeszcze nie sięgał wyżej niż 36,7 stopni. Znaczenie to jest nowym rekordem dla 28 czerwca, a 24 czerwca został pobity jeszcze jeden rekord - 36,1 stopni.
Przeczytaj także
Mieszkańcy miasta cierpią przez te upały. Władze otworzyli „centra ochłody". Oprócz tego prezes miasta Machael Bloomberg poinformował o stworzeniu w miejscach publicznych specjalnych „stacji wodnych". Będą działały do końca sezonu letniego. Dwie stacje stacjonarne będą rozmieszczone na placu centralnym Times-square i w parku obok mostu Briuklińskiego. Oprócz tego będą działały dziesiątki stacji objazdowych. Kazdy może nabrać wody pitnej do swoich naczyń, napić się i napoić swoich zwierząt, z którymi spaceruje.