Kolejna burza śnieżna uderzyła w południowo-wschodnie stany USA.
W stanach Alabama, Północna i Południowa Karolina wprowadzono stan wyjątkowy.
Z powodu śnieżycy pozamykano wiele instytucji, w tym szkół i urzędów. Linie przesyłowe nie wytrzymują ciężaru śniegu i ataków wiatru. W czwartek wieczorem bez prądu pozostało ponad 150 tys. odbiorców.
Wieczorem 26 lutego odwołano ponad 1000 lotów. Najbardziej z powodu trudnych warunków atmosferycznych ucierpiało lotnisko Charlotte w stanie Karolina Północna.
Przeczytaj także
Prognozy synoptyków nie są optymistyczne, zimny front utrzyma się przez kilka dni. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności.
Powiązane wiadomości