Przysłowia pogodowe, 25 kwietnia
Chodzisz na Marka bez koszuli, w maju kożuchem się otulisz.
Polskie przysłowia ludowe:
- Gdy na Marka pot ocierasz, tak na Serwacego (13.05) kożuch wdziewasz.
- Jak długo żaby przed Markiem krzeczą, tak też długo potem milczeć muszą.
- Jak długo żaby przed Markiem rechoczą, tak długo deszczu po Marku nie zoczą.
- Na Marka człek bez koszuli, a w Ogrodników (12,13,14.05) przy piecu się tuli.
- Jak Marek przypieka, chłop jeszcze ponarzeka.
- Jeśli na Święty Marek deszcz idzie, to i na kamieniu owies , wzejdzie.
- Kiedy Marek skwarem zieje, w maju kożuch nie dogrzeje.
Zobacz koniecznie: Imieniny dziś: 25 kwietnia
- Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka.
- Na Marka dmuchasz, w maju pochuchasz.
- Na Marka dogrzewa, zwykle potem ulewa.
- Na Św. Marka deszcz, to suchego lata wieszcz.
- Świętego Marka - buchnie ciepło jak z garnka.
- Na Świętego Marka rychły groch, pózna tatarka.
- Co Marek zagrzeje, Pankracy (12.05) wywieje.
- Co na Marka się stanie, to na ogrodników (12,13,14.05) odstanie.
- Deszcz w Święty Marek, to ziemia w lecie jak skwarek.
- Do Świętego Marka nie ma żyta ani ziarnka.
- Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi.